11 listopada, wspominając odzyskanie niepodległości przez Polskę, spędziliśmy dzień na ogólno pojętym świętowaniu. Nie było wykładów. Uczestniczyliśmy w Eucharystii w intencji Ojczyzny, w Jej intencji przeżyliśmy także specjalne nabożeństwo.

Po południu odbył się tradycyjny Bieg Niepodległości. W tym roku rozszerzony o możliwość Długiego Spaceru Niepodległości czy Przejażdżki Rowerowej Niepodległości. W żadnej grupie nie brakowało pięknych przeżyć, prawie nikt się nie zgubił. Spacerowicze urozmaicili swój spacer śpiewem tradycyjnych pieśni patriotycznych. Biegacze pokonali trasę 11km, na cześć dnia 11.11.1918 r., jeden ze współbraci zabłądził i zrobił co najmniej dwukrotność tego dystansu (na sz częście wrócił cały i zdrowy). Cykliści podczas tego „eventu” kontemplowali piękno naszego kraju, często zatrzymując się i podziwiając przyrodę lub sprawdzając poziom wody w rzece Dojca. Pod koniec dnia oglądany był mecz Polska – Ukraina, który przeżyto w napięciu ze względu na naszych współbraci zza Buga.