Spośród wielu obrzańskich tradycji, jedną z najbardziej znanych jest coroczny mecz piłki nożnej pomiędzy drużyną „Teologii”(kursy III, IV, V i VI), a „Filozofii”(kursy I i II). Odbył się on i w tym roku. Po raz pierwszy gra toczyła się na małe bramki. Na boisku było mniej gracz. Mimo tego emocje sięgały zenitu. Była zacięta walka, piękna rywalizacja, było mnóstwo goli i byli fantastyczni kibice…, podsumowuje spotkanie nasz superior o. Sebastian Łuszczki OMI. Ostateczny wynik to 5:4 dla „Teologii”.

Wynik spotkania otworzyła gwiazda teologów – fr. Damian Majcherczak, jednak jeszcze przed przerwą fr. Sławomir Zbierański doprowadził do remisu. Druga połowa zapowiadała się obiecująco. Dominował w niej piękny futbol, który pokazywała każda ze stron. Kiedy Teologia, po kolejnych dwóch bramkach Majcherczaka oraz golu fr. Jędrzeja Baranowskiego, podwyższyła wynik na 4 do 1, Filozofia jakimś cudem zdołała wyrównać. Na miano króla strzelców tego meczu zasłużył wtedy fr. Sławomir, który łącznie zdobył 4 gole. Końcówka spotkania należała jednak do obrońców tytułu. Bohaterem, zdobywającym bramkę na wagę zwycięstwa był fr. Ernest Świderski. 

 

 

Teologia wygrała, ale filozofia też wygrała. My dobrze graliśmy. Do zobaczenia, odbijemy to za rok. Mówił kapitan drużyny filozoficznej fr. Douglas Tsowa Meli Belly. Wygrała drużyna, która strzeliła więcej bramek, skomentował na gorąco wierny Teologii      kibic. Zwycięzcom składamy zasłużone gratulacje. Mamy nadzieje, że przyszłoroczny mecz będzie równie piękny i emocjonujący. Czekamy na Państwa komentarze. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z meczu i do udostępniania fotoalbumu.